Ernie Ball Flex Instrument Cable 10' Blue

Teraz po około roku użytkowania muszę dodać mankamenty, gitarę oceniłem bardzo pozytywnie i tak jest nadal, jednak elektronika szybko się zużywa i obecnie rozważam reklamację lub całkowitą wymianę elektroniki na własną rękę. Pierwszym problemem było to, że przestała działać pozycja pośrednia przetwornika szyjkowego i środkowego, nadal działa, ale dopiero po cierpliwym wybieraniu pozycji, w której się przełącza. Następnie trzeszczy potencjometr głośności w pozycjach 7-9, czyli często przeze mnie używanych. Co więcej, podczas stukania w suwak przy przetworniku szyjki zawsze pojawia się irytujący "klik". W moim przypadku może to być odosobniony problem, jednak pamiętam, że Squier z ciemnym gryfem wystawiony bezpośrednio w sklepie miał podobne problemy. Problemy te są powszechne w przypadku wręcz tanich gitar, do których linia CV już nie należy.

Dla mnie to absolutnie świetna gitara. Bardzo ładne brzmienie, wszystko ładnie spasowane, żadnych przesterów. Nawet podstrunnica została wykonana tak, że nie muszę jej dotykać. Po prostu podniosłem ją i zagrałem. Jest świetna. Wygląd też mi się podoba. Ktoś napisał, że gorzej wygląda jak grzechotka.... Myślę, że jest fajna:-) satysfakcja jest wielka...

Gitarę mam dopiero od niedawna, więc nie mogę ocenić, czy z czasem coś się na niej pojawi, ale w porównaniu do starego amerykańskiego Fendera wygląda podobnie solidnie. Ma piękne szkliste brzmienie, ale niektóre częstotliwości nie rezonują tak dobrze jak w American. Biorąc jednak pod uwagę różnicę w cenie między tymi dwiema gitarami, jest to więcej niż w porządku.

Jak na Stratocastera, ma dość mocne przetworniki, ale nadal brzmi rewelacyjnie, dokładnie tak, jak spodziewałbym się po "starym" Stracie i świetnie współgra z moim Voxem, co nie zawsze jest prawdą w przypadku Stratocasterów.

Jeśli chodzi o wygląd, być może jedynym mankamentem są tanie plastikowe "werble", ale nie są one drogie do wymiany na ładniejsze (250kč)

Szyjka w podstawie jest użyteczna, z wysokim tonem, ale minimalnym dronem. Potrzebna będzie jednak interwencja własna lub producenta gitary (nie sądzę, aby cokolwiek wymagało szlifowania itp. to tylko "regulowane części", które w tańszych gitarach nie są regulowane tak precyzyjnie). Polecam też nie zamawiać przez internet, tylko fizycznie wypróbować gitarę w sklepie. Nie ma zbyt wielu wersji kolorystycznych, więc pewnie będą jakieś mieli.

Ogólnie jestem mile zaskoczony instrumentem i muszę dać mu 5* Nie śmiem twierdzić, że gra tak dobrze jak "prawdziwe" Fendery, ale w tym przedziale cenowym jest to zdecydowanie świetny kawałek. Jest to jednak wciąż produkcja "taśmowa" i można trafić na gorszy/zły egzemplarz, więc próbować, próbować, próbować.

Zdecydowanie świetny zakup. Najwyższa jakość squiera jest prawie porównywalna z jakością fendera. Brzmienie jest nierealne. Zamierzam tylko wymienić przetworniki na fender noiseless singlecoils i będzie masywny. Strojenie trzyma się bardzo dobrze. Jestem bardzo zadowolony