Anker Powerline+ Lightning Red

Sama gitara jest dobra dla początkującego.

Gra odpowiednio, a wykonanie jest przyzwoite (czucie szyjki nie jest zbyt dobre w tanich gitarach, ale tutaj jest ok)

Musisz się jednak liczyć z tym, że combo w zestawie szybko Ci się znudzi i kupisz lepsze. Pasek nie jest duży, ale to kwestia kilku koron, tak samo kabel, w moim zepsuł się jack, w końcu wystarczy kupić lepszy za kilka stówek.

Piszę to dla początkujących, takich jak ja. Jeśli nie chcesz grać przy ognisku, to jest to oczywisty wybór.

Fajny czysty dźwięk przez combo. Można ćwiczyć nawet w nocy na słuchawkach lub samej gitarze (słychać nawet bez kompa).

Szyjka tej samej szerokości -1mm co w akustyku, więc ewentualna zamiana instrumentów nie stanowi problemu (42 - 43mm).

Najpierw kupiłem akustyczną.

Teraz zrobiłbym na odwrót, najpierw nauka na tym zestawie, a potem ewentualnie akustyk.

Ale i tak jestem bardzo zadowolony, dzięki tej firmie Kytary.cz

Jako prezent to absolutny strzał w dziesiątkę. Cały dom już puka, więc polecam kupić słuchawki...

Kupiłem ten zestaw około rok temu, aby spełnić marzenie z dzieciństwa o zakupie gitary elektrycznej. Gitara spełniła swoje zadanie i wywołała uśmiech na twarzy mojego 16-letniego ja.

Jednak po roku użytkowania ten zestaw wygląda tak: picki pękły w ciągu pierwszego miesiąca, kabel rozleciał się w ciągu dwóch miesięcy razem z paskiem, combo wymieniłem na lepiej brzmiące po pół roku. Nadal gram na gitarze, ale małe rzeczy, które sprawiają, że ten zestaw jest tak tani, zaczynają się pojawiać: przetworniki nie są tak dobre, progi zużywają się dość szybko, mechanika strojenia jest nieco dziwna i ogólnie rzecz biorąc, ten zestaw zdecydowanie nie jest dla kogoś, kto gra na gitarze do pięciu godzin dziennie.

Jeśli planujesz grać na gitarze bardzo rzadko, chcesz poeksperymentować z akcesoriami lub nie masz nic do kupienia dziecku na Gwiazdkę, jest to całkiem fajny zakup.

Jeśli planujesz nauczyć się grać na gitarze z tym zestawem lub chcesz kupić gitarę tylko dla zabawy, polecam dopłacić i kupić każde akcesorium osobno, aby uniknąć niepotrzebnych przekleństw pod adresem bezbronnego kawałka drewna.

Ostatecznie gitara wyrosła na mnie i pokazała mi nową ścieżkę w życiu, ale gdybym wiedział, że tak na nią wpadnę, to na początku kupiłbym inaczej.